|
Opis wydawcy:
"Nikt
nie chciał się specjalnie ze mną zadawać, więc trzymałam się z boku.
Tak miało być bezpieczniej i łatwiej. Jak do tego doszło, że Evan
Matthews z dnia na dzień wywrócił mój stabilny świat?"
W
zamożnym miasteczku w stanie Connecticut, gdzie ludzi zwykle zaprząta, w
czym i z kim będą widziani, Emma wolałaby wcale nie być widziana. Ją
zaprząta raczej pozorowanie perfekcji – dokładne ściąganie długich
rękawów, żeby zakryć siniaki; żeby nikt nie dowiedział się, jak mało
wspólnego z doskonałością ma jej życie. A tu nagle, ni stąd, ni zowąd,
pojawia się miłość i zmusza ją do potwierdzenia swojej wartości – za
cenę ryzyka ujawnienia straszliwej tajemnicy, którą desperacko ukrywa.
Moja opinia:
Jeśli mam być szczera to jedna z najlepszych książek jakie dotąd przeczytałam. Gdyby nie pewna osóbka imieniem Kasia ( blog Kasi : ) ) musielibyście zdecydowanie dłużej poczekać na tę recenzję. Przez nią także zdecydowałam się nie zwlekać i od razu zakupić wszystkie trzy tomy. Czego w najmniejszym stopniu nie żałuję, właściwie jest mi żal, że sięgnęłam po nią tak późno.
Nigdy nie pomyślałabym, że książka mogłaby wyzwolić we mnie tak duże emocje. A jednak. Płakałam, cieszyłam się razem z bohaterką. Cierpiałam razem z nią. Książka tak mnie czasami wciągała, jakbym nie czytała, ale to się działo na prawdę. Emily naprawdę wiele wycierpiała, ale nie pragnęła pomocy. Nie spodziewałam się, że w życiu Emmy pojawi się miłość. Evan. Evan Matthews. Co mogę o nim powiedzieć? Chyba jedynie tyle, że jest to moja ulubiona postać w tej książce. Muszę przyznać, że ten chłopak miał zły wpływ na naszą główną bohaterkę. Ucieczki z domu, spotkania bez wiedzy jej opiekunów, imprezy - rzeczy, o których wcześniej mogła tylko pomarzyć. Na prawdę trudno jest mi napisać recenzję tej książki. Emocji, których ja doświadczyłam podczas lektury, nie da się opisać. To trzeba przeżyć.
A Wy czytaliście już tę książkę?
Jeśli tak, co o niej sądzicie?
Jakich Wy emocji doświadczyliście podczas czytania?
Recenzja drugiego tomu pt. "Oddychając z trudem"
Jakich Wy emocji doświadczyliście podczas czytania?
Recenzja drugiego tomu pt. "Oddychając z trudem"